W tym tygodniu obchodziliśmy Dzień Dziadka, zatem warto do niego nawiązać. Wbrew pozorom tytuł tego wpisu nie namawia do życzenia tej choroby swoim dziadkom! Zresztą jest to anomalia naczyniowa z którą się rodzimy, więc i tak takie życzenie nie mogłoby się spełnić. Natomiast w tym artykule skupię się na wyjaśnieniu podstaw anatomicznych zespołu dziadka do orzechów. Jeśli nie wiesz jak wygląda narzędzie do rozbijania tych włoskich specjałów to przypatrz się zdjęciu, które załączyłem zaraz obok, gdyż bardzo dużo wyjaśnia na temat istoty problemu naszego dzisiejszego zagadnienia.
Anatomia
Przypomnijmy sobie jak wygląda przebieg i podstawowe gałęzie aorty brzusznej (abdominal aorta). W tym celu popatrzmy na poniższą rycinę.
Aorta brzuszna posiada wiele gałęzi, jednak my zawęzimy nasze poszukiwania wyłącznie do gałęzi trzewnych nieparzystych, które odchodzą w następującej kolejności:
- pień trzewny (celiac trunk)
- tętnica krezkowa górna (superior mesenteric artery)
- tętnica krezkowa dolna (inferior mesenteric artery)
Skupmy się na tętnicy krezkowej górnej, która odchodzi mniej więcej na poziomie L1. Jej zadaniem jest zaopatrzenie dolnej części dwunastnicy, całego jelita czczego i krętego oraz początkowego odcinka jelita grubego (do 2/3 prawych poprzecznicy). W związku z tym, iż odchodzi dość wysoko, jej główny pień będzie się kierował do dołu.
Zauważmy, że aorta brzuszna biegnie nieco po lewej stronie, zaś po prawej znajdujemy żyłę główną dolną (inferior vena cava). Taka lokalizacja powoduje, że aby przyjąć krew z lewej nerki żyła nerkowa lewa (left renal vein) musi być dłuższa niż prawa. Równocześnie gdzieś na swoim przebiegu będzie krzyżować aortę brzuszną. Dzieje się to w dość niefortunnym miejscu pomiędzy aortą a tętnicą krezkową górną. Dokładnie ta lokalizacja jest związana z zespołem dziadka do orzechów. Chyba już wiesz skąd nazwa prawda? Miejsce to zaznaczyłem na rycinie poniżej.
Patologia zespołu dziadka do orzechów
Możemy stwierdzić, że lewa żyła nerkowa to orzech, a aorta brzuszna i tętnica krezkowa górna to ramiona dziadka do orzechów. Generalnie jest to prawidłowa anatomia tej okolicy, natomiast w przypadku naszego problemu dochodzi do nadmiernego ucisku żyły nerkowej. Jakie są konsekwencje takiego stanu?
- poszerzenie lewej żyły nerkowej przed zwężeniem – będzie to bardzo typowy objaw obecny w badaniach obrazowych
- krwiomocz (hematuria) – ostatecznie krew ma utrudniony odpływ z torebki Bowmana, więc rośnie ciśnienie i erytrocyty “przeciskają się” do moczu
- ból brzucha w lewym górnym kwadrancie – włókna czuciowe z nerki dochodzą do rdzenia kręgowego na tym samym poziomie co nerwy zaopatrujące czuciowo dermatom wspomnianego kwadranta brzucha
Co z tym zrobić?
No właśnie! To jest pytanie do Was, jeśli mielibyście do czynienia z takim pacjentem jakie badania pomocnicze zlecilibyście, aby postawić rozpoznanie? Jak wyglądałoby leczenie?
Odpisujcie w komentarzach, musimy rozwiązać problem naszego pacjenta!
Dziękuję Ci za to, że odwiedzasz Szkołę Anatomii! To miejsce istnieje tylko dlatego, że chcesz tu przychodzić 😉 Wracając do tytułu wpisu, pamiętajmy o swoich dziadkach, o tym co dla nas zrobili i czego nas nauczyli. Doceniajmy ich doświadczenie i czerpmy od nich pełnymi garściami… póki jeszcze możemy…
Do zobaczenia w kolejnym wpisie!